Smok ze Smogorzowa, płótno, Paweł Zych

70,00 280,00 

SKU: smogorzow-blejtram_2cmgrubosci260gcottoncanvaswerniks90130cm Kategorie: , , Tagi: , , ,
70,00 

Produkt dostępny na zamówienie

Opis

Nie byłoby legendy o smoku ze Smogorzowa pod Namysłowem bez bałamutnej tradycji o pełnieniu przez tę miejscowość funkcji pierwszej siedziby biskupiej na Śląsku. Tymczasem, jak powszechnie wiadomo, pierwsze biskupstwo w południowo-zachodniej Polsce powstało w 1000 r. we Wrocławiu z inicjatywy Bolesława I Chrobrego, a jego pierwszym gospodarzem był Jan. Krzysztof Kwaśniewski sugeruje, że wrocławscy dostojnicy mogli – wskutek jakichś nieznanych bliżej niepokojów – szukać czasowo schronienia w Smogorzowie i Ryczynie, skoro miejscowe przekazy wskazują te dwie wsie jako rzekome siedziby pierwszego biskupstwa, które naturalnie w żadnej z nich mieścić się nie mogło. Książę brzeski Ludwik I zlecił nawet w 1390 r. pierwsze znane na ziemiach polskich wykopaliska archeologiczne w Ryczynie, aby zweryfikować ową tradycję. Warto dodać, że Jan Długosz wspomina o czasowym pobycie w Smogorzowie biskupów krakowskich. Obok Smogorzowa w rejonie Namysłowa do miana pierwszej siedziby biskupiej na Śląsku aspirował Smogorzów z okolic Wołowa, co wywołało dość absurdalny spór pomiędzy mieszkańcami obu identycznie nazywających się miejscowości, odnotowany w 1820 r.
Historia ta nie jest bez znaczenia, albowiem rzekoma pradawność biskupstwa w podnamysłowskiej osadzie kazała stworzyć legendę o misjonarzach, którzy dotarli tutaj, zanim wiarę Chrystusową przyjął Wrocław. Przybysze owi zapisać się mieli w dziejach miejscowości zabiciem grasującego tutaj smoka, którego postać nasunęła pewnie nazwa Smogorzowa (notowana pierwotnie jako Smogrow villa). Podanie głosi więc heroiczny wyczyn pokonujących potwora misjonarzy, tłumacząc tym samym powód tak wczesnej metryki zmyślonego biskupstwa oraz nazwę Smogorzowa i pobliskiej Głuszyny. Niestety, o sposobie, w jaki pobożni przybysze poradzili sobie ze smokiem, legenda milczy. Bestia jest co prawda jej niezbędnym elementem, ale dawne przekazy nie przynoszą odpowiedzi na pytanie, czy świątobliwi wędrowcy posłużyli się siłą, sprytem i fortelem, czy też mocą modlitwy. Za to sam potwór i dalsze losy jego cielska nakreślone są dość wyraźnie.

Informacje dodatkowe

Waga 5 kg
Format

, ,

Autor

Oprawa

,

Zobacz także