
PLN
Polish Zloty

EUR
Euro

USD
US Dollar

GBP
British Pound Sterling
+48 13 461 63 82
70,00 zł – 280,00 zł
Bazyliszek to dość niezwykły rodzaj smoka, nie ma jednak potrzeby kwestionowania jego „smoczości”. „Klasyczny” smok pozostaje wszak hybrydą różnych zwierząt, z przewagą cech
gadzich, a podobnie jest i z Bazyliszkiem, stanowiącym połączenie wielkiego gada-smoka z ogromnym kogutem. Każe to widzieć w nim postać swoistego autsajdera smoczego rodu, bezsprzecznie jednak do niego przynależnego. Jego dodatkową mocą, jakiej pozazdrościć mu może większość smoczych krewniaków, jest zdolność zabijania wroga samym spojrzeniem, co czyni zeń bestię szczególnie niebezpieczną.
Postać Bazyliszka wywodzi się ze starożytnych plotek o jaszczurce zdolnej zabijać wzrokiem, o której pisze m.in. Pliniusz Starszy w Historii naturalnej. Miała ona posiadać białą plamkę na głowie, a od owego „ukoronowania” pochodzi właśnie nazwa basiliskós, przez nawiązanie do tytułu królewskiego (gr. basileus). O ptasio-gadziej naturze potwora zaświadczało przekonanie, że wykluwa się on z jaja siedmioletniego koguta wysiedzianego przez węża. Postać owego niezwykłego monstrum spopularyzował Romans o Aleksandrze Wielkim Pseudo-Kallistenesa.
Bazyliszka przedstawiano różnie – niekiedy jako smoka z kogucim łbem, kiedy indziej z gadzią głową, ale ptasimi skrzydłami, ewentualnie w miarę proporcjonalnego pół koguta, pół smoka. Niektóre przekazy mówią o ciele gada, szyi indyka, głowie koguta i oczach żaby. Na ziemiach polskich najpopularniejsze opowieści o nim pochodziły z Warszawy i Wilna. W obu legendach Bazyliszek pozostaje w zasadzie imieniem własnym potwora. W Warszawie zagnieździć się miał on w piwnicach przy staromiejskiej ulicy Krzywe Koło, a wybawicielem od bestii stał się sprytny skazaniec ze Śląska – Jan Taurer lub Jan Pareusz w 1587 r. Niektórzy domyślają się, że warszawski Bazyliszek jest wtórny
względem świdnickiego, tam jednak – istotnie nieco starszy – motyw pokonanego w podobny sposób potwora czającego się w studni połączono ostatecznie z postacią gryfa (zob. rozdział Gryf ). Z osobą Bazyliszka łączy się być może w jakiś sposób motyw diabła, przybierającego postać ogromnego koguta, który nawiedzać miał podziemia łęczyckiego zamku i krakowskiego pałacu Pod Krzysztofory.
Waga | 2 kg |
---|---|
Format | |
Autor | |
Oprawa |
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.
Ta strona korzysta z Google Analytics, Google Ads, Google Tag Manager do gromadzenia anonimowych informacji, takich jak liczba odwiedzających i najpopularniejsze podstrony witryny.
Włączenie tego ciasteczka pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.
Najpierw włącz ściśle niezbędne ciasteczka, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje!
Więcej informacji o naszej Polityce prywatności
Powiadomienia